Czas w domu – archiwum 5.05 – 17.05

15.05 – Piątek

NASZE ULUBIONE BAJKI

Zabawa wprowadzająca – czarodziejski dywan.

Rozkładamy na podłodze koc i informujemy, że jest to czarodziejski, latający dywan, który przeniesie wszystkich do magicznej krainy bajek, baśni i bajeczek. Dzieci kładą się na kocu, zamykają oczy, kiwając się na boki, podczas wyimaginowanego lotu, któremu towarzyszy nagranie muzyki.

Słuchanie wiersza M. Konopnickiej Krasnoludki są na świecie.

Rozmowa na temat tekstu wiersza:

– Czy według osoby, która występuje w wierszu, krasnoludki są na świecie?

– Jak według niej wyglądają krasnoludki? A wy jak myślicie: jakie mogą być krasnoludki?

– Gdzie mieszkają krasnoludki?

– Co robią krasnoludki?

– W jakich bajkach/baśniach występują krasnoludki?

Zabawa ruchowo-naśladowcza – Poruszaj się jak…

Dzieci mają za zadanie poruszać się jak:

– wilk z baśni Czerwony Kapturek,

– kot z baśni Kot w butach,

– konie z karety z baśni Kopciuszek.

Zabawa sprawnościowa – Pomagamy Kopciuszkowi.

Potrzebujemy dwie miski, fasolę i ryż.

W jednej misce mieszamy fasolę z ryżem, druga jest pusta. Zadaniem dziecka jest jak najszybsze oddzielenie fasoli od ryżu.

Praca plastyczna – korona dla królowej/króla.

Dzieci wycinają same koronę (lub z pomocą rodzica). Dzieci smarują ją klejem i przyklejają np.: brokat, cekiny, kawałki papieru. Na koniec sklejamy lub zszywamy powstałą koronę i zakładamy dziecku na głowę.

13/14.05 – środa/czwartek

Kołysanka rozpoczynająca zajęcia – Bajka iskierki.

Z popielnika na Wojtusia

iskiereczka mruga:

– Chodź, opowiem ci bajeczkę,

Bajka będzie długa.

Była sobie Baba-Jaga,

miała chatkę z masła,

a w tej chatce same dziwy!…

Psst! Iskierka zgasła.

Słuchanie opowiadania na podstawie baśni Jaś i Małgosia.

Opowiadamy dzieciom o przygodach Jasia i Małgosi.

Zabawa matematyczna – liczenie pierników.

Potrzebujemy: pierniki wycięte z papieru, po 5 w różnych wzorach, 5 kolorowych kartek.

Rozkładamy pierniki przed dziećmi. Dzieci segregują pierniki na różne kartki. Następnie głośno przeliczają głośno do pięciu, wykonując podany przez nas ruch, np.: klaszczą, tupią, podskakują, wykonują przysiady lub skłony.

Celowanie do pierników – baśniowe kręgle.

Potrzebujemy: plastikowe piłeczki, butelki plastikowe po napojach (z naklejonymi sylwetami pierników).

Rozstawiamy butelki z naklejonymi sylwetami pierników i zaznaczamy linie startową. Dzieci rzucają piłeczkami do pierników i zabieramy trafione butelki.

Praca plastyczna – wykonanie z pudła domku Baby-Jagi.

Potrzebujemy: kartonowe pudło, farby, pędzle papier kolorowy, klej.

Dzieci wykonują domek Baby-Jagi z kartonowego pudła, malują piernikowe ściany i dach, z kolorowego papieru wycinają okna i drzwi, przyklejają je w odpowiednich miejscach.

Gdy domek już jest gotowy i suchy, możemy odgrywać scenki z baśni.

Karta pracy – Zaprowadź Jasia i Małgosię przez labirynt do piernikowej chatki. Którą drogą pójdą dzieci? (PDF)

12.05 – Wtorek

Zabawa wprowadzająca – jakie znamy baśnie?

Pytamy dzieci, jakie baśnie znają i kto w nich występuje. Dzieci mogą wybrać swoją ulubioną baśń.

Osłuchanie się z tekstem i melodią piosenki Baśnie.

Baśnie

Baśni słuchają dzieci

i dorośli też lubią baśnie.

Każdy chętnie posłucha

pięknej baśni, zanim zaśnie.

 W baśniach mieszkają wróżki,

dobre elfy i czarodzieje.

W baśniach z pomocą przyjdą

zawsze wiem przyjaciele.

 Baśnie to tajemnica,

w baśniach różne cuda i dziwy,

w baśniach świat całkiem inny,

nie do końca jest prawdziwy.

Rozmowa na podstawie tekstu piosenki:

Jak myślicie, dlaczego dzieci i dorośli lubią baśnie?

– Kto może mieszkać w baśniach?

– Jaki jest świat w baśniach?

Zabawa twórcza – Baśniowe misie

Potrzebujemy pluszowego misia.

Dzieci trzymają misie na kolanach. Tłumaczymy, że misie pochodzą z baśni i po podróży z baśniowej krainy są zmęczone. Pytamy: w jaki sposób możemy uśpić nasze misie? Słuchamy pomysłów, realizujemy niektóre z nich.

Praca plastyczna – baśniowy stwór.

Potrzebujemy powycinane z gazet fragmenty zwierząt, klej, kartki.

Dzieci tworzą własne, baśniowe zwierzęta. Mogą opowiedzieć, z jakiej baśni pochodzą i jak się nazywają.

Karty pracy: zaprowadź Czerwonego Kapturka do domku babci. Uważaj na wilka oraz na zamknięte drogi w labiryncie.

11.05 – Poniedziałek

SMOK CMOK

Oglądamy książki z baśniami. Dzieci, na podstawie obrazków, odgadują, o czym jest dana baśń. Zachęcamy dzieci do opowiadania wybranych baśni.

Ćwiczenia logopedyczne:

książka z baśniami – tak jak w książce odwracamy kolejne kartki, tak dzieci przesuwają językiem po górnej wardze i po dolnej wardze,

wilk gonił zająca i bardzo się zmęczył – dzieci wysuwają język na brodę i oddychają głęboko,

zegar z wahadłem – dzieci przesuwają język od prawego do lewego kącika ust,

smok Cmok – wargi mocno wysuwają do przodu, naśladują przesłanie pocałunku,

królewska winda – język przesuwają od górnych zębów do dolnych, w tę i z powrotem.

Rozwiązanie zagadki o smoku:

Często w bajkach występuje.

Postrach wielki budzi.

Ogniem zionie prosto z pyska,

by wystraszyć ludzi.

Słuchanie opowiadania Białe gołębie.

Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania:

– Jakie było królestwo króla Wiercipiętka?

– Jakie było królestwo króla Lenisława?

– Kto porwał księżniczkę Stokrotkę?

– Kto i w jaki sposób uwolnił królewnę Stokrotkę od Smoka Cmoka?

– Czyją żoną została królewna Stokrotka?

Zabawa ruchowa Winda.

Dzieci jako królewny i królowie biegają po ogrodach królewskich. Na dźwięk klaśnięcia dłońmi zatrzymują się w miejscu i kucają: będą wjeżdżać windą na szczyt wieży. Powoli unoszą się do góry, podnosząc jednocześnie ręce w górę. Na szczycie wieży obserwują ptaki i naśladują ich głos: pi… pi…. . Następnie znów wsiadają do windy, unoszą ręce w górę i powoli opuszczają je, robiąc przysiad. Potem znów biegają po ogrodach królewskich.

Praca plastyczna – Smok Cmok.

Dzieci przyklejają po dwa małe zielone pompony na początku rolek po papierze toaletowym, po­malowanych na zielono. Będą to nozdrza smoka. Z drugiej strony przyklejają dwa większe bia­łe pompony, a na nich malują oczy czarnym markerem. Wewnątrz rolek, od strony nozdrzy, dzieci przyklejają złączone ze sobą paski krepiny: czerwonej i żółtej. Będzie to ogień wylatujący z paszczy smoka.

Gdy smok jest gotowy, możemy wykonać ćwiczenia oddechowe – Smok zionący ogniem.

Dzieci wciągają powietrze nosem, a wypuszczają ustami, dmuchając wewnątrz rolek tak, aby poruszać bibułkami, czyli spowodować, aby smok zionął ogniem.

8.05 – Piątek

Wszyscy już bardzo tęsknimy. Oliwier sprawdza czy to prawda, że nikogo nie ma w przedszkolu – miejmy nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normalności.

Zabawa ruchowa – wycieczka rowerowa.

Dzieci swobodnie siadają na dywanie/podłodze. Mówimy, że razem wybieramy się na wycieczkę rowerową: dzieci zakładają kask na głowę i ochraniacze na kolana oraz łokcie (dzieci naśladują ruchem mocowanie kasku i ochraniaczy). Następnie kładą się na plecach i pedałują (poruszają nogami – wykonują nimi koliste ruchy). Dojeżdżają do parku, zdejmują kask i ochraniacze – podskakują, potem jadą do lasu, gdzie zbierają jagody, a następnie wracają do przedszkola (dzieci ponownie naśladują ruchem mocowanie kasku i ochraniaczy).

Rozwiązujemy zagadkę:

By nim jeździć po podwórku,

musisz szybko pedałować,

trzymać mocno kierownicę.

Głowę w kasku lepiej schowaj! (rower).

Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej Rower.

Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania:

– Z czego Olek był bardzo dumny?

– Co jest potrzebne, aby bezpiecznie jeździć na rowerze?

– Z jakim zwierzęciem kojarzył się Olkowi kask? Dlaczego?

– Dlaczego Olek nabił sobie guza?

Utrwalamy znajomość numeru alarmowego 112.

Uświadamiamy dzieciom, że czasem, podczas jazdy na rowerze lub samochodem, może zdarzyć się wypadek. Pytamy dzieci, jak należy wtedy postąpić, gdzie szukać pomocy. Przypominamy dzieciom  numer alarmowy 112 i sposób, by go zapamiętać. Jest on zapisany na twarzy: jedne usta, jeden nos, dwoje oczu.

Zabawa ruchowa – numer alarmowy.

Dzieci powtarzają numer, a następnie dodają do niego ruchy:  jeden krok w bok, jeden krok do przodu, dwa podskoki w miejscu. Dzieci powtarzają kilka razy sekwencję ruchów, jednocześnie mówiąc rymowankę: Każdy z nas ten numer zna: jeden, jeden, dwa.

Kolorowanka – rowerzystka w kasku.

Proponujemy pokolorować kolorowankę a kask wykleić plasteliną lub kawałkami papieru.

7.05 – czwartek

Piszecie nam, że dzieciom podobały się pomysły Pana Bartka na zabawy 6 klockami. A czy spodziewaliście się, że przy pomocy 6 klocków można przeprowadzać również zajęcia rytmiczne? Opowie Wam o tym Pani Iga:

Zagadki słowne połączone z rozmową na temat danego zawodu:

Pożar, pożar, straszna sprawa
dym widać w oddali.
Kto tak szybko drogą jedzie
kiedy dom się pali?
strażak

-Naśladowanie sygnału wozu strażackiego.

– Jak nazywa się pojazd, którym jeżdżą strażacy?

– W jakich sytuacjach dzwonimy na straż pożarną?

– Jaki jest numer na straż pożarną? 998

Kto na skrzyżowaniu bez obawy staje,
bo ręką zatrzyma auta i tramwaje?
Bystrym okiem, dobrym słuchem,

kieruje drogowym ruchem. – policjant

 Naśladowanie sygnału radiowozu.

Jak nazywa się pojazd, którym jeżdżą policjanci?

W jakich sytuacjach dzwonimy na policję?

Jaki jest numer telefonu na policje? 997


Kto tak prędko, na sygnale
do chorego jedzie?
Jeśli trzeba do szpitala
prędko go zawiezie.
– ratownik medyczny/lekarz

                – Naśladowanie sygnału karetki.

                – Jak nazywa się pojazd, którym jeżdżą ratownicy medyczni/lekarze?

                – W jakich sytuacjach dzwonimy na pogotowie ratunkowe?

                – Jaki jest numer telefonu na pogotowie? 999

                Na koniec rozmowy zaznaczamy, że aby wezwać pomoc możemy zadzwonić pod numer 112.

Puzzle alarmowe – ćwiczenie percepcji wzrokowej

Wręczamy dzieciom trzy pocięte obrazki i prosimy o ułożenie.

Pomocne samochody – ćwiczenie doskonalące poprawną artykulację samogłosek.

Dzieci naśladują odgłosy:

– samochodu policyjnego: e-o,

– karetki pogotowia: i-o,

– straży pożarnej: e-u.

Wręczamy dzieciom talerz lub koło wycięte z papieru, dzieci poruszają się po pokoju jak samochody. Wydają po kolei odgłosy samochodu policyjnego,  karetki pogotowia i straży pożarnej.

Ciepłe czy zimne? – stymulowanie zmysłu dotyku.

Potrzebujemy kostkę lodu i termofor/szklankę wypełnioną ciepłą wodą.

Zachęcamy dzieci, aby zamknęły oczy i dotknęły kostki lodu oraz szklanki wypełnioną ciepłą wodą. Dzieci wypowiadają się na temat tego, co czuły, gdy dotykały tych przedmiotów. Następnie zachęcamy dzieci, aby wymieniły jak najwięcej rzeczy, które są ciepłe i zimne.

Zgłoszenia – komu musimy zgłosić daną sytuację? Bawimy się z dziećmi w odgrywanie rozmów z dyspozytorem 112. Zastanawiamy się do jakiej sytuacji zostanie wysłana która służba, np.:

–  Halo! Tak rozumiem. Małe dziecko weszło na wysokie drzewo i nie może zejść. Już wysyłam pomoc.  

Która drużyna powinna wyjechać do wezwania? – straż pożarna


–  Halo! Mały chłopiec stoi sam na przystanku i płacze. Chyba zgubił się rodzicom.

policja


– Halo! Dziewczynka przewróciła się podczas jazdy rowerem. Nie może się podnieść. Skarży się, że boli ją noga.

pogotowie ratunkowe


– Halo! Została pani okradziona? Już wysyłam pomoc.


– Halo! Nad lasem unosi się gęsty dym.

straż pożarna


– Halo! Na drodze doszło do wypadku samochodowego, są ranni.

pogotowie ratunkowe

Praca plastyczna – rysowanie po śladzie, kolorowanie.

Artyści z Mozaiki z niecierpliwością czekają na kolejne wizyty w przedszkolach, a tymczasem tęskniąc szykują nowy repertuar i nagrywają kolejne filmy:

6.05 – środa

Zapraszamy do oglądania na platformach YouTube oraz FB materiałów przygotowanych przez Bajankę, którą dzieci kojarzą z wizyt w przedszkolu:

NUMER ALARMOWY 112.

Wysłuchanie wiersza „Ważne numery”.

Kiedy zdarzy się wypadek,

kiedy stanie się coś złego

nie trać głowy, lecz czym prędzej

za telefon chwyć, kolego!

Ref.: Kiedy ogień – dzwoń po straż,

po karetkę, gdy ktoś chory.

A gdy taka jest konieczność,

po policję dzwoń!

Jeśli jednak byś zapomniał,

jaki numer wybrać trzeba,

sto dwanaście wykręć

kiedy alarmowa jest potrzeba!

Rozmowa kierowana na podstawie piosenki:

– Co mamy zrobić gdy zdarzy się wypadek?

– Jaki numer telefonu pojawił się w piosence?

– Kiedy możemy zadzwonić pod ten numer?

– Czy możemy zadzwonić pod numer alarmowy gdy nie ma niebezpieczeństwa?

Po wysłuchaniu utworu dzieci zapoznają się z numerami telefonów alarmowych za­pisanych na planszach i z pomocą rodzica dobierają je do ilustracji przedstawiających pracowników odpowiednich służb. Poznają także numer 112.

(PDF „znamy ważne numery”, karty 17-20)

112 – rysowanie na kaszy.

Potrzebujemy kasze mannę i tackę.

Prosimy dzieci, aby na kaszy narysowały numer 112.

Puzzle alarmowe – ćwiczenie percepcji wzrokowej.

Wręczamy dzieciom elementy do ułożenia obrazka z pojazdami uprzywilejowanymi i numerem alarmowym 112.

Praca plastyczna – wydzieramy kawałki papieru z gazet lub kolorowego papieru i wyklejamy numer alarmowy 112.

4-5.05 – poniedziałek/wtorek

Przesyłamy pozdrowienia dla Taty Alka, którego wizytę w przedszkolu oraz oprowadzanie po remizie dzieci wspominają do dzisiaj. A właśnie dzisiaj warto to wspomnieć, ponieważ 4 maja to Dzień Strażaka! 🙂

Oglądamy zdjęcia, czasopisma, książki z obrazkami strażnicy, ubioru strażaków, sprzętu, którym się posługują.  Czytamy dzieciom teksty związane z tematem (zawarte np. w czasopismach), prosimy dzieci żeby nazwały sprzęty strażaka.

Miś Bliżuś chce zostać strażakiem – rozwijanie umiejętności logicznego myślenia.

Spośród fotografii różnych przedmiotów dzieci wybierają te, które będą potrzebne Bliżusiowi, kiedy zostanie strażakiem. Prosimy dzieci o uzasadnienie swojego wyboru. (PDF – strona 11,12,13)

Niezapomniane urodziny Wojtusia – wysłuchanie opowiadania Justyny Niedbały.

W pewien piękny, wiosenny dzień Wojtuś obchodził swoje czwarte urodziny. Już od samego rana nie mógł się doczekać chwili, gdy jego dom będzie pełen gości i niespodzianek, które przygotowywali dla niego rodzice. Nawet słońce i wesołe zabawy siostry na podwórku nie zainteresowały go na tyle, żeby odejść od mamy, która wciąż krzątała się w kuchni, przygotowując wspaniały tort. Tylko na chwilę poszedł z tatą wieszać balony, którymi miał być udekorowany salon. Kiedy wszystko było gotowe i cały dom lśnił czystością, mały jubilat wrócił do kuchni zobaczyć, czy nie powinien w  czymś przypadkiem pomóc swojej mamie. Co prawda mamy tam nie było, ale za to na stole stał pyszny, czekoladowy tort w kształcie samochodu. Szczęśliwy Wojtuś uśmiechnął się, oglądając dzieło swojej mamy. Nagle jego uwagę przykuło małe pudełeczko. Znajdowało się wysoko nad kuchenką, jak zawsze. Chłopiec nigdy nie miał okazji zobaczyć go z bliska. Teraz było na wyciągnięcie dłoni. Zaczął wspinać się na palce, żeby zobaczyć, co to jest. Wtedy do kuchni weszła starsza siostra Wojtusia i krzyknęła:

– Nie ruszaj tortu! Jeszcze troszkę musisz poczekać.

– Wiem, wiem – powiedział Wojtuś. – Ja wcale nie ruszam tortu.

– Zobacz, tu jest jakieś pudełeczko! Może to prezent dla mnie? – Uśmiechnął się Wojtuś, pokazując je siostrze.

 – Zostaw to! – nakazała stanowczo dziewczynka. – Zaraz wróci mama i na pewno będzie zła, że bawisz się w kuchni, a nie na podwórku.

– Oj wiem, wiem. Ale chyba nic się nie stanie, jak sobie to pudełko obejrzę?

– Dobrze ci radzę, odłóż to i chodź ze mną. Właśnie kończę budować zamek, pomożesz mi zrobić most – powiedziała Kasia, nalewając wodę do wiadra.

Dziewczynka wyszła z  kuchni i  chociaż Wojtuś uwielbiał budować mosty i  wlewać wodę do korytka pod nimi, to w dalszym ciągu nie dawało mu spokoju malutkie pudełeczko leżące na stole. Rozejrzał się wokoło i kiedy zobaczył, że jest w kuchni zupełnie sam, wziął je do ręki i schował się za firanką, żeby nikt go nie widział. Gdy otworzył tajemnicze pudełko, na podłogę wysypało się mnóstwo malutkich patyczków, które kiedyś gdzieś już widział.

Wtedy przypomniał sobie, że mama często ich używa w kuchni i nieraz tak ładnie się świecą…

Chłopiec bardzo chciał, żeby i tym razem zaświeciły tak ładnie jak wtedy, kiedy mama trzyma je w ręce. Wziął jeden z patyczków i potarł nim o pudełko. Przez chwilę widział to śliczne światełko, ale nagle coś zapiekło go w palec, więc wyrzucił przed siebie resztkę zapałki. Upadła tuż pod zasłoną, która momentalnie zajęła się ogniem.

– Mamo, mamo! – wołał przerażony Wojtuś, kiedy zobaczył, że zasłona się pali.

Więcej już chłopiec niewiele pamięta, poza tym, że bardzo się bał. Mama dzwoniła po straż pożarną, a tata szybko wyprowadził wszystkich w bezpieczne miejsce przed domem. Straż pożarna przyjechała bardzo szybko i natychmiast opanowała sytuację. Co najważniejsze, nic nikomu się nie stało. Wojtuś już nigdy nie zapomni swoich czwartych urodzin. Nie zapomni też tego, że dzieciom nie wolno się bawić zapałkami.

Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania:

– Jaki przedmiot tak bardzo zaciekawił Wojtka?

– Co poradziła Wojtkowi siostra?

– Dlaczego chłopiec nie posłuchał siostry?

– Co się stało, gdy Wojtek zaczął bawić się zapałkami?

– Dlaczego zabawa zapałkami jest niebezpieczna?

O tym, dlaczego nie wolno bawić się zapałkami – historyjka obrazkowa do treści opowiadania.

Prosimy dzieci, aby uporządkowały obrazki zgodnie z treścią opowiadania i opowiedzieli historię Wojtusia. Zachęcamy dzieci do opisania, co czują postaci przedstawio Ne na ostatnim obrazku.

(PDF, karty 6, 7, 8, 9, 10)

Co by było gdyby… – zabawa słowna.

Dzieci próbują wymyślić zakończenie historii – w sytuacji, gdyby Wojtuś posłuchał siostry.

Karta pracy – który dach pasuje do strażackiej remizy?

Dodatkowo zachęcamy do wyklejenia wozu strażackiego – plasteliną lub stemplowaniem pisakami.

Na koniec zapraszamy na kolejne spotkanie z metodą 6 klocków:

Dodawanie i odejmowanie w zakresie 10

Kolumb